Forum ZalewZemborzycki.com

U mnie też niewiele takich perełek zostało...ale gdyby ktoś chciał spróbować takiego sprzętu, to w Jula widziałem współcześnie wyprodukowane zestawy bambusowe ze spławikiem - bambus 3-członowy łączony na skówki metalowe, jakaś żyłka i spławik z "dmuchanego plastiku" ...mega krzywe, chyba po pijaku robione, a bambus nad czajnikiem pewnie prostowany...tym bardziej jazda!

byłem godzinke na kamieniach - wody tyle, że się szura główką 5g. i nadal upuszczają

Ja dzis mialem sporo bran, sandalek 50cm, kilka nie zacietych pstrykow, 3 okonie w tym 35cm, 4 szczupaczki. Wszystko cale i zdrowe plywa dalej.

Wszystko z niedzieli, ale jakoś nie było czsu.

Bandazyk ładne rybki. Gratuluję!

Piterekgti czy sandacz w pierwszej foty jest kaput?

U nas dzisiaj powiało nędzą. Tylko jeden krótki szczupak na kiju, poza tym nawet brań nie było.

Bandazyk ładny okoń, uchylisz rąbka tajemnicy o okolicznościach połowu?

Tak

Czyżby się Okonek ruszał przy trzcinach? Ładne garby. Swojego czasu można było tam polowic Okoni właśnie po pierwszych przymrozkach. Trzeba wziąć kijek do 5g i paproszki

Piterekgti pisze:Tak

Na tym forum promujemy tylko i wyłącznie postawę złów i wypuść. Foto zostaje usunięte. Proszę w przyszłości o publikowanie tylko i wyłącznie żywych ryb.

Ciekawe czy to kolejna kiełbasa wyborcza http://www.pzw.org.pl/lublin/wiadomosci ... fem_zukiem

Kadi pisze:Czyżby się Okonek ruszał przy trzcinach? Ładne garby. Swojego czasu można było tam polowic Okoni właśnie po pierwszych przymrozkach. Trzeba wziąć kijek do 5g i paproszki

Zadne paproszki, w zeszlym roku w listopadzie po zmroku tez trafilem okonia 37 z brzegu na gume 12,5cm. Ten wczorajszy trafiony na gume 10cm od matusiaka. Dzis tez ruszam tak kolo 17.30 do 20.30. Zobaczymy co dzis.

Pawel a na zawodach bedzie mozna podpisac tego kwita o gornych wymiarach ryb? Moim zdaniem powinienes to miec na stoliczku

Paweł pisze:

Piterekgti pisze:Tak

Na tym forum promujemy tylko i wyłącznie postawę złów i wypuść. Foto zostaje usunięte. Proszę w przyszłości o publikowanie tylko i wyłącznie żywych ryb.

Spokojnie ryba dostala dozbrojką po skrzelach I nie przetrwała pomimo reanimacji, mogę wrzucić fotkę bo zrobiłem jak to wygladało...., ale ok rozumiem zasady.

Bandazyk pisze:Pawel a na zawodach bedzie mozna podpisac tego kwita o gornych wymiarach ryb? Moim zdaniem powinienes to miec na stoliczku

Oczywiście, że będzie na zawodach lista

Paweł pisze:Ciekawe czy to kolejna kiełbasa wyborcza http://www.pzw.org.pl/lublin/wiadomosci ... fem_zukiem

Qrczę...gdyby miało to dojść do skutku to byłoby extra...nie wiem tylko, czy przy obecnym poziomie wody da radę tam zwodować coś z opuszczonym silnikiem...może koniec rewitalizacji slipu z budową parkingu zbiegłby się z końcem naprawy wałów/zapory zalewu i akurat podnieśliby poziom wody

...ale to pewnie tylko kiełbasa wyborcza jak piszesz, bo temat poruszany już kilka lat i nic...ale gdyby mieli nas zaskoczyć ruszeniem prac remontowych oraz budową parkingu, to gdyby potrzeba było rąk do "wędkarskiego czynu społecznego" to się zgłaszam (bo wiadomo jak z kasą bywa na takie projekty...)

Dzis od pola 2godzinki po zmroku i przespane 3pstryki i jeden leszczyk za pysk. Spodobaly mu sie Relaxy? Wydzialem tez jak sum poszedl w drobnice dosyc blisko brzegu bo sam az podskoczylem. Jutro pauza, atakuje w czwartek tak kolo 20 do... zobaczymy...

Wczoraj chwilę porzucałem, jeden wyszedł nie mierzyłem nawet ale chyba 50+. Ale miałem 3 uderzenia jak z armaty ale tylko guma pocięta od spodu i przy główce. Dozbrajacie przynęty? Czym lub w jaki sposób ?

Jeszcze w tamtym roku dozbrajałem jednym hakiem. Wbijałem taki hakol uszkiem od spodu gumy, pod kątem od strony ogonka a następnie uzbrajałem gumę główką jigową tak, by grot haka przeszedł w gumie przez oczko dozbrojki i dopiero wychodził na grzbiecie. Są filmiki w necie z takimi dozbrojkami i kotwiczkami z podwójnym grotem i potrójnym(normalna). Teraz już nie dozbrajam - po takim podgryzaniu zakładam identyczną tylko rozmiar mniejszą przynętę i zazwyczaj już siedzi sandaczyk.

ZZ ma to do siebie że jest płytki a po 2 miesiącach nieobecności złapałem się za głowę gdzie jest woda. I przy dozbrajaniu obawiam się czy nie będzie tak że co rzut zaczep.

Dzisiaj 4 godziny od pola : 1 sandacz stykacz i 1 szczupły taki ze 40

Dziś od pola 3 godzinki, 3 szczupłe i 2 leszcze za grzbiet

Dzisiejszy szczupak Piotrka 86 cm.

Pytanko do kolegów łowiących na ZZ. Łowicie z wolframem czy fluorocarbonem ?

Tylko wolfram albo inne odmiany tytanów, llinek stalowych itd. Fluorocarbon nie sprosta szczupaczym zębom podobnie jak kevlar o czym się niestety osobiście przekonałem

sadam14 pisze:Pytanko do kolegów łowiących na ZZ. Łowicie z wolframem czy fluorocarbonem ?

Ja łowię bez żadnych przyponów. W tym roku nie miałem żadnej obcinki, ale ja szwędam się po sandaczowych miejscach. Szczupaków w tym roku miałem zaledwie dwie sztuki i jeden mi spadł.