15 lat temu może i one były
w ostatnich 5 czy 6 latach widziałem aż 2 sztuki powyżej 70cm. Największy z Bystrzycy jakiego sam miałem to 47cm i to powyżej Zalewu. Ponizej jest go dużo ale same 30-40cm. O sikucie tym przy firlejowskiej krążą legendy ale mój ojciec jest tam niemalże codziennie i wiem na bieżąco co się tam dzieje. Także dla mnie miejski odcinek od Zalewu do turystycznej to dramat jest
no chyba że będę chciał Ploci polowic czy okresowo bekarta. Na rosowke w nocy pod koniec lata wchodziły piękne Okonie ponad 30cm i Jazie.