nofy pisze:Właśnie pluje sobie w brodę, że nie wziąłem od Ciebie, ale nie przypuszczałem, że da się szwagra "zaszczepić".
Budżet to ja mam b. ograniczony, dlatego myślałem o używanym sprzęcie, a jak mu się bardziej spodoba to niech sam już kupuje.
Bardziej obstawiam dla niego odległościówkę i niech nauczy się na spławik łowić;) o żadnej specjalizacji nie rozmawiamy, zwykła amatorka;)
Może będę miał używanego Kongera SPIRADO 3,9, wędka na początek może być nie jest ciężka jak na budżet około 100 zł, muszę się tylko z kolegą dogadać ale nie wiem czy ma przy nich kołowrotki. Najwyżej dokupisz mu jakiś tani kołowrotek robinsona obecnie produkują bardzo dobre budżetowe kręciołki do 80 zł kupisz.