Krzysiek pisze:Latem przy roślinności fajnie sprawdzały się "igły" Sieka. Małe wobki imitujące sieczkę, na której żerują bolenie. Można próbować również na woblery boleniowe. Mi sprawdzały się WoBasy Tomka Janeczka. Jesienią często są przyłowem przy łowieniu okoni. Bolenie są już kilka lat w Zalewie i zrobiły się kapryśne. Pamiętam czasy, gdy 30 cm bolki brały na paprochy z opadu i pluły mułem przy odhaczaniu. Teraz jest ich dużo i są coraz bardziej przebiegłe.
Gom3z pisze:Ja łowiłem na różne klasyki boleniowe i nawet brania,jedyne branie miałem na wobler hegemon i tyle
Kadi pisze:Ja Bolenie miałem tylko na gumy i obrotówki. Na Huntera Spirit miałem tylko szczupaka
Damian Damian pisze:Byłem przed wczoraj na zalewie pierwszy raz.
Ale odrazu zweryfikowałem że moja wędka nie nie nadaje na połów sandaczy.
Miałem szczupaczka który się wypioł pod nogami bo już go widziałem na brzegu około 40 cm.
Ale pablodiablo pokazał mi jak wygląda sandacz łowiąc go 10 m dalej. Kontakt z rybą jakiś był. Powiem wam że piekny ten zalew
Kadi pisze:No to taki okoniowy zestaw. Dołoż plecionke i z 10g do cw kija i będzie spoko
Piterekgti pisze:
88cm szczescia. Moja życiówka
Piterekgti pisze:Zlowiony z brzegu na 8cm gume w kolorze firetiger(model tajny) bede w niedziele ok 4 na grzybowej wyplywał wpadnij to ci jedną dam na farta, ale uprzedzam ze killer.
Gom3z pisze:He he
Sam szukam kompana na wypożyczenie łódki w niedzielę właśnie z grzybowej
Jest ktoś chętny może ?
Użytkownicy przeglądający to forum: Sprężynowy Dziadek i 16 gości