Kadi pisze:Nie
nie lubię jak mi zimno zwłaszcza w niemalże bezruchu
Dla mnie to samobójstwo przy wadze 110kg wywiercić sobie dziurę pod nogami
Tylko Ci się wydaje, że to samobójstwo. Spokojnie lity lód o grubości 7 cm Cię utrzyma. Przy 10 już możesz skakać. Ja ważę nie wiele mniej od Ciebie i jeszcze się nie skąpałem, a najcieniej byłem na lodzie 5 litego i 3 śnieżnego lodu.
Wiele osób z forum, gdy tylko spróbowało wędkarstwa podlodowego regularnie już wędkuje w ten sposób. Nie będę ukrywał, że mnie to również wciągnęło ostro. Łowienie na bałałajkę nawet palczaków daje radochę. Jak rękami holujesz rybę to całkiem inaczej to odczuwasz, o wiele bardziej finezyjnie.
Co do zimna to również jest na to rada. Dobrze się ubrać, siadać w zacisznych miejscach, lub w namiocie i nie marzniesz.