Rzeki Lubelszczyzny

Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Kadi » czw 16 maja 2019, 16:33

Moje dzisiejsze wypociny Klenik i Jaź :D Teraz już nie jest tak trudno złowić Jazia. Na wiosnę to ni chuchu nie umiem się do nich dobrać :D
Załączniki
IMG_20190516_134010.jpg
IMG_20190516_134010.jpg (143.56 KiB) Przejrzano 143 razy
IMG_20190516_131439.jpg
IMG_20190516_131439.jpg (228.29 KiB) Przejrzano 143 razy
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Speed
Szczupak
Posty: 388
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 14:23
Lokalizacja: Lublin Felin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Speed » czw 16 maja 2019, 17:14

Upór popłaca :mrgreen:
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Kadi » czw 16 maja 2019, 21:11

No dzisiaj to łatwo nie było. Woda podniesiona i brudna po deszczach. 2 rybki miałem i kilka pustych strzałów :D
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Speed
Szczupak
Posty: 388
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 14:23
Lokalizacja: Lublin Felin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Speed » czw 16 maja 2019, 21:53

Najważniejsze, że coś się działo :)
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » czw 16 maja 2019, 22:32

Kadi a nie trafiasz okoni na te woblerki? Szczególnie gdy bardziej szarawe/srebrne z nadrukiem łuski? Bo ja tak mam...ale same małe okonie mi biją- ledwowymiarowce i mniejsze, może ze względu na bardzo mocną pracę tych woblerków? Te większe do tej pory jakoś tylko na kopytka 5-7cm lub małe obrotówki srebrne z chwościkiem czerwonym na kotwiczce.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Kadi » pt 17 maja 2019, 07:12

Ani jednego Okonia nie maiłem w tym roku na Bystrzycy... Albo go jest tyle że płakać się chce albo nie bierze.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
W-łowca
Okoń
Posty: 147
Rejestracja: ndz 08 lis 2015, 21:16

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: W-łowca » pt 17 maja 2019, 10:06

Kadi mogę oddać te okonki na rzecz jazi czy kleni :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » pt 17 maja 2019, 18:22

Nie no....okoń jest. Większość ledwowymiarowiec, ale kilka ładnych trafiłem...no chyba że co wypuszczę to za jakiś czas te same łowię...2 sztuki :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Speed
Szczupak
Posty: 388
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 14:23
Lokalizacja: Lublin Felin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Speed » pt 17 maja 2019, 19:17

Ja poniżej zalewu tylko jednego trafiłem. Częściej dziadki na robaka łowią :| powyżej zalewu trzy na jeden wypad, ale znów jak palec :P także nie ma wątpliwości, że okoń jest. Trafiłem nawet na ładnego, niestety martwego na brzegu.
Załączniki
PART_1558113320178.jpeg
PART_1558113320178.jpeg (194.98 KiB) Przejrzano 445 razy
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » pt 17 maja 2019, 21:48

Martwy...czy ta piana na wodzie może mieć coś z tym wspólnego?? Gdzie to było?
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Speed
Szczupak
Posty: 388
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 14:23
Lokalizacja: Lublin Felin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Speed » pt 17 maja 2019, 22:15

Poniżej zalewu, kawałek za tym miejscem gdzie jest dużo kamieni w wodzie.
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » sob 18 maja 2019, 06:12

Kiedyś może ze 2-3 lata temu widziałem na tych kamieniach (bystrym nurcie) jak coś ostro parło pod prąd - tylko płetwę grzbietową długą było widać...jakby lipienie dwa bo niewielkie rybki, ale w burzliwej wodzie mogłem źle zobaczyć.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Ziomalovsky
Karaś srebrzysty
Posty: 75
Rejestracja: pn 02 kwie 2018, 22:10

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Ziomalovsky » sob 18 maja 2019, 19:14

Byłem wczoraj na feederek na bystrzycy właśnie na czerwonego i okonie są, a raczej okonki bo na ponad 15 tylko jeden miał wymiar. Leszcze pełna wysypka. Ryb sporo, wypuszczałem na bieżąco ale jakby tak podliczyć wszystko to kilogramów nie byłoby wcale tak mało.
Załączniki
IMG_20190518_191342.jpg
IMG_20190518_191342.jpg (167.07 KiB) Przejrzano 349 razy
nie masz kapusty to nie rob bigosu
Awatar użytkownika
miro-re
Szczupak
Posty: 235
Rejestracja: sob 03 lis 2018, 17:58
Lokalizacja: Lublin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: miro-re » sob 18 maja 2019, 19:55

Jak krąp wygląda. Ale mogę się mylić
Awatar użytkownika
Ziomalovsky
Karaś srebrzysty
Posty: 75
Rejestracja: pn 02 kwie 2018, 22:10

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Ziomalovsky » sob 18 maja 2019, 22:02

Nie mylisz się, to moja życiówka krąpia stąd zdjęcie. (Życiówka krąpia jak to śmiesznie brzmi :lol: )
nie masz kapusty to nie rob bigosu
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » sob 18 maja 2019, 22:49

Moja życiówka uklei to 23cm z Wieprza na odcinku lubartowskim...na zawodach spławikowych trafiłem ze 25 lat temu...do dziś większej nie miałem. :-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Bandazyk » sob 18 maja 2019, 23:05

Siwy to moze byla ukleja zasilana paliwem atomowym z Czarnobyla :-)
:twisted:
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » ndz 19 maja 2019, 09:43

Dzisiaj od 5-8 Bystrzyca poniżej ZZ. Wynik 5 sandaczyków w wymiarze od 25-30cm. Innych gatunków brak. Widać że boleń bije na całego ale jak zwykle to co mu podstawiam mija szerokim łukiem. Mam nadzieję że w tym roku w końcu przełamię niemoc i jakiegoś powyżej 50cm trafię. Największe skumulowanie wędkarzy koło mostu na Żeglarskiej. Ciekawe czemu? :shock:
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Paweł » ndz 19 maja 2019, 09:51

misiek1975 pisze: Największe skumulowanie wędkarzy koło mostu na Żeglarskiej. Ciekawe czemu? :shock:


Bliżej zakazanego bardziej smakuje :)
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » ndz 19 maja 2019, 10:10

Niektórzy z przyzwyczajenia...bo wiele miejsc wygodnych...bo ze znajomymi popiwkują...bo drobnica prawie zawsze bierze i bez krojenia w maszynkę na kotlety wchodzi...złowić tam rybę o podwójnym wymiarze ochronnym, to opowieści potem przez kilka tygodni krążą :-D

Prawie nikt nie łowi na grunt (piker, feeder - w sensie miękkiej szczytówki)...a każdy wie, że skuteczniejsze i łatwiej przechytrzyć większe sztuki i nęcenie w punkt z koszyczka czy nawet metody, a można zastosować zestaw typu "paternoster" wypornościowy (z pływakiem) i podawać przynętę nie z dna tylko 3-5cm nad dnem, ewentualnie samemu na rurkę antysplątaniową nałożyć pływak ze spławiczka jakiegoś zepsutego, by unosiła się nad dnem, a koszyczek z zanętą na przyponiku krótkim dołączyć...masakrycznie skuteczniejsze niż przepływanka ze spławikiem czy z przytrzymaniem...kiedyś dużo tak łowiłem i wiem jakie to skuteczne w rzekach o małym uciągu...tego typu zestawy nawet na szczupaki używałem - na dole koszyk z zanętą przyciągał drobnicę a pół metra wyżej żywiec sobie krążył na przyponie, gdy szczupak zainteresowany przypływał, to drobnica uciekała, a ten atakował najsłabszą/najwolniejszą zdobycz - mojego żywca ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Speed
Szczupak
Posty: 388
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 14:23
Lokalizacja: Lublin Felin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Speed » ndz 19 maja 2019, 12:16

siwy pisze:złowić tam rybę o podwójnym wymiarze ochronnym, to opowieści potem przez kilka tygodni krążą :-D

Niedawno wyjąłem dziadkom pod nosem leszcza 38cm na spinning. Właśnie koło mostu, przed tym małym wodospadem :P ale mieli miny :mrgreen:
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1521
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » ndz 19 maja 2019, 20:41

Ja dziś eksploracja Bystrzycy, odcinki no kill więcej wędkarzy niż ryb. Odcinek poniżej zalewu i mostu na żeglarskiej brak dziadków trochę młodych spininngistow.
2019-05-19 20.35.57.png
2019-05-19 20.35.57.png (71.36 KiB) Przejrzano 230 razy
2019-05-19 20.36.31.png
2019-05-19 20.36.31.png (81.14 KiB) Przejrzano 230 razy
Awatar użytkownika
W-łowca
Okoń
Posty: 147
Rejestracja: ndz 08 lis 2015, 21:16

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: W-łowca » ndz 19 maja 2019, 21:23

Na górskim odcinku również coś się dzieje
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1521
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » ndz 19 maja 2019, 22:35

A ma ktoś wiedzę co to za piana na rzece poniżej zalewu.
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » ndz 19 maja 2019, 22:42

Piana to standard przy większym zrzucie wody z ZZ - naturalne zjawisko po większych opadach

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 77 gości

Sklep wędkarski Lublin