Skoro mówimy o kijkach między innymi pod okonie, to przedstawiam mój dość "oryginalny"- Jaxon Varis Pro 2,21m 4-18g (jeszcze jakiś kod WJ-SCS22118).....pamiętacie spiny szklane z głębokiego PRLu? - ten ma łączenie dwóch segmentów na stalowe skówki
Ale uwaga! - mimo że świetnie czuję nim małe przynęty i wszystkie ostatnie okonie na nim wyjmuję, to gdy trafił mi się w tamtym roku na zalewie zander 72 i 68 oraz bolek 56 kijek nawet nie jęknął, choć szczytówka raz prawie dotknęła piętki dolnika...świetnie amortyzuje zrywy ryb i jeszcze ani jedna mi nie uciekła a łowię głównie na pletki 0,16-0,18...działa do dziś i zero jakichkolwiek mikropęknięć, uszkodzeń przelotek, itp. Minimum 3tys rzutów wykonałem. Mam wrażenie jakby był właśnie cały ze szkła, choć nie waży tyle co stare tej samej grubości i długości...
Niestety wg mnie max ciężar przynęt do rzutu to jakieś 10-12g całościowo a nie 18g (może gdybym powoli rozpędzał ruchem okrężnym jak przy rzucie młotem na olimpiadzie...)....jest dość szybki, ma bardzo czułą szczytówkę i robi niezłą parabolę - nawet na dolniku/uchwycie, przez co przy zamachu ciężką przynętą można złapać kotwiczką własny nadgarstek hehe
Jest dość nietypowy no i to połączenie na skówki zapożyczone z muzeum ale całkiem fajnie mi się nim łowi, a też jakoś poniżej 100 kosztują (sklep Mormyszka Lubartów, ale pewnie da się wszędzie zamówić) - jeśli ktoś chce wypróbować mogę pożyczyć
Ps. Kupiłem go synowi do nauki bo miał wybaczać błędy początkującego...a sam ciągle go używam...no podpasował mi na okonie i już