Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Awatar użytkownika
123
Okoń
Posty: 161
Rejestracja: wt 31 paź 2017, 21:33

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: 123 » ndz 06 wrz 2020, 21:44

Witam wszystkich, podobno jakieś odłowy w tym tygodniu przez uprawnionego do rybołustwa były na zz o 4 rano prawda to?
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » ndz 06 wrz 2020, 21:49

123 pisze:Witam wszystkich, podobno jakieś odłowy w tym tygodniu przez uprawnionego do rybołustwa były na zz o 4 rano prawda to?


Nie prawda. Jeżeli ktoś stawiał sprzęt to na 99% nielegalnie. O 4 rano to najprędzej chłopaki ze Starych Bronowic odławiają przy pomocy śruby i kotwicy 8-)
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1521
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: majula7 » ndz 06 wrz 2020, 22:05

I to jest Polska rzeczywistosc. Parę lat temu jako użytkownik licencyjnego zbiornika czyli zaglebocza, też się spotkałem z takim zjawiskiem i sieci stoją chłopy najebane na lodkach, brejdak na kajaku ja po pachy w wodzie też lekko tracony. Dzwonie na psy zjaeiaja się po pół godziny a obok interweniujacy strażnik Teksasu. Hehe też emerytowany pies. Fajnie pilnował wody ale utraciły łeb sprawie, teraz po takich doswiadzczeniach już wiem co z nimi zrobić.
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1047
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: BCH » ndz 06 wrz 2020, 22:32

U mnie w weekend jeden zemborzycki łosoś. Chyba mój pierwszy z zalewu bez wymiaru (38). Ale ucieszył mnie bardzo, bo po pierwsze przywalił z powierzchni (i to przywalił jak należy) i po drugie skusiłem go na wobka z dna pudełka - jednego z takich, co to wystrugałem z dziesięć lat temu w z dziesięciu egzemplarzach, wrzuciłem do wody, uznałem że badziewnie pracuje i nie przypinałem do agrafki od tamtego czasu :).
Był jeszcze jeden, sporo większy, ale przy zacięciu kij mi trzasnął w połowie, no i i po kiju i po rybie... Także ja nikomu już nigdy nie będę życzył połamania kija.
Załączniki
IMG_20200905_070028_copy_312x416.jpg
IMG_20200905_070028_copy_312x416.jpg (82.32 KiB) Przejrzano 690 razy
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » ndz 06 wrz 2020, 23:17

Ja często biegam z drutem zbrojeniowym...ja poproszę - nawet jak złamię, to choć chwilę poczuję :-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1047
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: BCH » pn 07 wrz 2020, 09:05

E, nie :P. Tamto też nie była jakaś finezyjna wykałaczka. Nic przyjemnego.
Awatar użytkownika
suchy0512
Sandacz
Posty: 613
Rejestracja: śr 13 lis 2019, 13:24

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: suchy0512 » pn 07 wrz 2020, 13:00

BCH pisze:U mnie w weekend jeden zemborzycki łosoś. Chyba mój pierwszy z zalewu bez wymiaru (38). Ale ucieszył mnie bardzo, bo po pierwsze przywalił z powierzchni (i to przywalił jak należy) i po drugie skusiłem go na wobka z dna pudełka - jednego z takich, co to wystrugałem z dziesięć lat temu w z dziesięciu egzemplarzach, wrzuciłem do wody, uznałem że badziewnie pracuje i nie przypinałem do agrafki od tamtego czasu :).
Był jeszcze jeden, sporo większy, ale przy zacięciu kij mi trzasnął w połowie, no i i po kiju i po rybie... Także ja nikomu już nigdy nie będę życzył połamania kija.


to jakis kolos musial byc bo ja na wisle lowie bolenie na mocroflexa 270cm cw3-15 i przy bolku 72cm sie nie zlamal...
Moze hamulec miales "zaspawany"
Jarek
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1047
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: BCH » pn 07 wrz 2020, 13:44

Nie, nie kolos, sześćdziesiątak tak na szybki szacunek.
To nie to. I hamulec też był na zemborzyckie łososie ustawiony.
Kij był w całości przeze mnie złożony. Wprawdzie na blanku z seryjniaka, ale oskrobanym do zera. Także wada blanku też odpada, bo go centymetr po centymetrze szlifowałem, polerowałem i lakierowałem. Zauważyłbym osłabienie w tym miejscu.

Pamiętam, że kilka dni wcześniej solidnie walnąłem wahadłem w kij przy wyszarpywaniu z trzcin. Więc obstawiam, że to albo to walnięcie, albo piasek/żwir dostał się do szczytówki i obtarł od środka przy łączeniu.
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » ndz 13 wrz 2020, 16:51

Dzisiaj spędziłem cztery godziny na zawodach feederowych. Ryby praktycznie nie żerowały. Miałem zaledwie dwa brania przez ten czas, ale za to porządne ryby siadły (oczywiście jak na zalew). Pierwsza była płoć o długości 31 cm, a następnie leszcz, który mierzył 47 cm.
Załączniki
02.jpg
02.jpg (1.02 MiB) Przejrzano 492 razy
01.jpg
01.jpg (935.72 KiB) Przejrzano 492 razy
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » wt 15 wrz 2020, 15:24

Trzy sandacze złowione przez Pudziana. Dwa razy po 55 i raz 50 cm.
Załączniki
pudzian1_15_09_2020.jpg
pudzian1_15_09_2020.jpg (206.31 KiB) Przejrzano 386 razy
pudzian2_15_09_2020.jpg
pudzian2_15_09_2020.jpg (208.1 KiB) Przejrzano 386 razy
pudzian_15_09_2020.jpg
pudzian_15_09_2020.jpg (153.9 KiB) Przejrzano 386 razy
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » śr 16 wrz 2020, 15:12

Jednak działa wstawianie zdjęć. Jak coś możesz usunąć tego posta.
:twisted:
Awatar użytkownika
Misiek1985
Okoń
Posty: 124
Rejestracja: pn 11 lip 2016, 14:41

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Misiek1985 » śr 16 wrz 2020, 20:01

Wstawianie działa tylko rybkę ciężko w tym roku z zalewu wydłubać ;)
Awatar użytkownika
Mięsiarz
Szczupak
Posty: 356
Rejestracja: czw 21 mar 2019, 17:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Mięsiarz » śr 16 wrz 2020, 20:04

Działają tez gumy perłowe z pomarańczowymi płetwami, cos ala płoć, same pomarańcze "marchewki" i obrotówki 00, 01 tez z pomarańczem
Prawdziwy Polak?
Zły
Wulgarny
Szczery
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1047
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: BCH » śr 16 wrz 2020, 23:25

Jak widać na zdjęciach powyżej, najlepiej działają nie żadne gumy, tylko czerwone kreski z painta ;).
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » sob 19 wrz 2020, 13:09

Panowie jeździ ktoś jeszcze na ZZ ? Bo żadnych prawie wpisów nie widać. Czy nie ma o czym pisać?
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » sob 19 wrz 2020, 14:35

Nie ma o czym pisać, ale w tym tyg na 5godzin mialem jedno branie, więc sytuacja drastycznie na lepsze sie zmieniła :D
:twisted:
Awatar użytkownika
Tomala
Sandacz
Posty: 625
Rejestracja: pt 19 cze 2015, 14:17

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Tomala » sob 19 wrz 2020, 19:48

Dziś zero, u innych też nie lepiej... Każdy napotkany narzeka, czy to spinningista czy gruntowiec... i liczy na jesień. W czym tkwi problem?
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1410
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: zpryciarz » sob 19 wrz 2020, 20:22

Tomala pisze:Dziś zero, u innych też nie lepiej... Każdy napotkany narzeka, czy to spinningista czy gruntowiec... i liczy na jesień. W czym tkwi problem?

w bardzo małej ilość ryb drapieżnej a moze w słabych warunkach do wrostu populacji
Marcin
Awatar użytkownika
Przemek_M
Sandacz
Posty: 752
Rejestracja: wt 05 cze 2018, 20:57

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Przemek_M » sob 19 wrz 2020, 20:50

Tomala pisze:Dziś zero, u innych też nie lepiej... Każdy napotkany narzeka, czy to spinningista czy gruntowiec... i liczy na jesień. W czym tkwi problem?

Ciekawe czy jesienią wszystko sie zmieni i zalew będzie pełny gryzących drapieżników? Jakoś w to wątpię chociaz też czekam na jesień :lol:
Człowiek jest stworzony do miłości.
I każde życie jest bezcenne.
Awatar użytkownika
miro-re
Szczupak
Posty: 235
Rejestracja: sob 03 lis 2018, 17:58
Lokalizacja: Lublin

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: miro-re » sob 19 wrz 2020, 21:29

Jak zarybią szczupakiem to będzie na pewno gryzł.
Awatar użytkownika
pitello
Karaś srebrzysty
Posty: 64
Rejestracja: pt 25 lis 2016, 23:17

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: pitello » ndz 20 wrz 2020, 00:38

w tym roku zalew padaka . 2 miarowe sandacze na początku sezonu ,pare glutów ,plus jeden zerwany sum 1,5 metra i dalej nic ,kilka wyjazdów bez brania i odpusciłem sobie. Ale na inynch zbiornikach tez bez rewelacji i okazów.Dla mnie to najgorszy sezon od kilku lat. Zaczynam wątpić w obecność drapieżnika na zalewie, he he.
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » ndz 20 wrz 2020, 08:56

Słuchajcie ale każdy z nas powiedzmy że 99% wypuszcza. Nawet dziadki powoli zaczynają tak robić, więc nie wiem o co chodzi. Patrząc na liczbę drobnego szczupaka i sandacza łowionego w zeszłym to teraz powinno być eldorado. Ale na rzece jest to samo. Nie chce mi się wierzyć, że wszystko wyłowione. Z drugiej strony tak gównianego roku nie pamiętam jak wędkuję od 30 lat
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » ndz 20 wrz 2020, 09:14

misiek1975 pisze:Słuchajcie ale każdy z nas powiedzmy że 99% wypuszcza. Nawet dziadki powoli zaczynają tak robić, więc nie wiem o co chodzi.


Nie wiem skąd takie optymistyczne dane. Myślę, że max 50% z naszego forum wszystko wypuszcza, a to jest i tak bardzo dobry wskaźnik. Nad wodą ok 90% wędkarzy zabiera co ciekawsze gatunki drapieżne. Mój obraz jest wykreowany poprzez 4 lata bycia aktywnym strażnikiem i skontrolowania tysięcy wędkarzy.
Awatar użytkownika
Krzysiek
Szczupak
Posty: 328
Rejestracja: pt 08 cze 2018, 23:08

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Krzysiek » ndz 20 wrz 2020, 09:36

Są też "wędkarze", którzy wycinają w pień wszystko co pływa w wodzie. Wystarczy popatrzeć co dzieje się na tzw. "kołkach" w okresie okołotarłowym. Do siaty idą ryby grupujące się przed tarłem jak również osobniki już w tarle. Skąd ma się brać narybek skoro zabija się reproduktory.
Druga rzecz to zarybienia. PZW zarybia Zalew szczupakiem, który jest z automatu sukcesywnie wyławiany zanim rozpłynie się po akwenie. Wystarczy przykład zalewu w Kraśniku po pierwszym zarybieniu po remoncie. Nie wprowadzono zakazu połowu i ryby były wynoszone wiadrami, często bez zwracania uwagi na limity. Dopiero przy drugim zarybieniu ktoś poszedł po rozum do głowy i wprowadzono zakaz, ale co z tego jak spora ilość ryb wyjechała ze zbiornika bezpowrotnie. Trochę się rozpisałem, ale taki jest smutny obraz naszego hobby. Wymagamy, narzekamy, ale świadomość wędkarska jest na bardzo niskim poziomie.
Awatar użytkownika
123
Okoń
Posty: 161
Rejestracja: wt 31 paź 2017, 21:33

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: 123 » ndz 20 wrz 2020, 10:54

Ale w 2022 mają spuścić wodę z ZZ więc po co te obostrzenia?

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości

Sklep wędkarski Lublin