misiek1975 pisze:Wczoraj Żółkiewka od 11 do 14. Niestety nawet tknięcia brak, ale pogoda była super. Najgorsze, że przy rzucie zaczepiłem o trzciny i szczytówka w Sicario nie wytrzymała . Niestety pękła w 3 miejscach i o reaktywacji nie może być mowy. Dobrze, że to koniec sezonu bo ściągnięcie szczytówki potrwa pewnie do marca (kiedyś to już przechodziłem). Muszę się przeprosić z Inazumą na ostatnie dni roku. Z drugiej strony to ciekawi mnie czy od 28 grudnia w ogóle będzie można łowić "bez kamuflażu" i czy nie będzie tak jak na wiosnę. Niech już się kończy ten gówniany rok choć następny wcale nie zapowiada się lepiej.
CDC pisze:misiek1975 pisze:Wczoraj Żółkiewka od 11 do 14. Niestety nawet tknięcia brak, ale pogoda była super. Najgorsze, że przy rzucie zaczepiłem o trzciny i szczytówka w Sicario nie wytrzymała . Niestety pękła w 3 miejscach i o reaktywacji nie może być mowy. Dobrze, że to koniec sezonu bo ściągnięcie szczytówki potrwa pewnie do marca (kiedyś to już przechodziłem). Muszę się przeprosić z Inazumą na ostatnie dni roku. Z drugiej strony to ciekawi mnie czy od 28 grudnia w ogóle będzie można łowić "bez kamuflażu" i czy nie będzie tak jak na wiosnę. Niech już się kończy ten gówniany rok choć następny wcale nie zapowiada się lepiej.
Przy zaczepieniu o trzciny nie wytrzymała szczytówka To czym zaczepiłeś, wędką czy przynętą? Jaki jest cw tej wędki?
Rowino pisze:Miałem Sicario do 15 gram, tez pękła szczytówka przy wyrzucie i w podobnej porze (zimno, zalodzone przelotki). Na szczęście wędka była jeszcze na gwarancji więc dostałem decyzję o zwrocie gotówki lub wymianie na inny kij. Więc raczej nie masz szans na dokupienie szczytówki w serwisie Mikado. Zostaje rynek wtórny lub próba naprawy we własnym zakresie. A jakbyś decydował się na naprawę to mogę polecić jednego z naszych forumowych kolegów - ostatnio elegancko naprawił mi jedną z wędek co do której firmowy serwis rozłożył ręce.
don1976 pisze:misiek1975 pisze:Rowino pisze:Miałem Sicario do 15 gram, tez pękła szczytówka przy wyrzucie i w podobnej porze (zimno, zalodzone przelotki). Na szczęście wędka była jeszcze na gwarancji więc dostałem decyzję o zwrocie gotówki lub wymianie na inny kij. Więc raczej nie masz szans na dokupienie szczytówki w serwisie Mikado. Zostaje rynek wtórny lub próba naprawy we własnym zakresie. A jakbyś decydował się na naprawę to mogę polecić jednego z naszych forumowych kolegów - ostatnio elegancko naprawił mi jedną z wędek co do której firmowy serwis rozłożył ręce.
Do jednego Sicario do 7g udało mi się załatwić szczyt przez serwis. Więc cuda się zdarzają
Mnie się udało załatwić część do mojego Hirameki Travela, cała akcja trwała ok trzech tygodni
Witamy,
prosimy o bezpośredni kontakt z naszym serwisem pod adresem serwis@abramis.com.pl
misiek1975 pisze:Rowino pisze:Miałem Sicario do 15 gram, tez pękła szczytówka przy wyrzucie i w podobnej porze (zimno, zalodzone przelotki). Na szczęście wędka była jeszcze na gwarancji więc dostałem decyzję o zwrocie gotówki lub wymianie na inny kij. Więc raczej nie masz szans na dokupienie szczytówki w serwisie Mikado. Zostaje rynek wtórny lub próba naprawy we własnym zakresie. A jakbyś decydował się na naprawę to mogę polecić jednego z naszych forumowych kolegów - ostatnio elegancko naprawił mi jedną z wędek co do której firmowy serwis rozłożył ręce.
Do jednego Sicario do 7g udało mi się załatwić szczyt przez serwis. Więc cuda się zdarzają
Mięsiarz pisze:A macie Panowie może mikroflexa gdzieś w szafie? Już kiedyś chciałem załatwić sobie szczytówkę do niego ale jakoś odpuściłem...
To fartowna wędka a sezon kroplowy za pasem
Może sam dolnik i wrotek dadzą 75% szczescia
roman9844 pisze:Dzisiaj gryzły bardzo delikatnie ale udało się wyciągnąć 6 sztuk, w tym dwie 50+ i do tego spinka 80+
bari89 pisze:Z Firlejem to się kolega spóźnił tak ze 3-4 lata, z Kunowem rok lub dwa, wyzarte prawie wszystko, bycmoze trafi się jakiś rodzynek od czasu do czasu ale o powtarzalnym lowieniu sandaczy na spining sugerowałbym zapomnieć. Od czasu do czasu ssie wybiorę bo mam blisko i to raczej z sentymentu
roman9844 pisze:Tak w niedzielę też byłem i wpadły tylko 3 maluchy, nad wodę mam jakieś niecałe 40 km także są jeziorka nad które mam bliżej ale jakoś tam najczęściej bywam A co do kwestii satysfakcji to szczerze już mnie te szczupłe trochę nudzą a poza tym to jest to prosta ryba do złowienia, ale od przyszłego sezonu nastawiam się na sandacza i jak rozpracuje te ryby i będę je regularnie łowił na Miejskim, Kunowie , Firleju czy Uścimowskim to będę miał z tego satysfakcję
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości