CDC pisze:strażnik sprawdzał na rękawie z polaru, wyciągnął na haczyku jedno włókienko i twierdził, że kotwica z zadziorem...
Grzegorz140 pisze:Ja przyginalem kombinerkami, ale po tym jak mi pierwsza kotwica pękła na rybie, inną mi pstrąg rozpiął zacząłem wymieniać kotwice. A jak wymieniam to kupuje juz bezzadziorowe ownery, są ostrzejsze i mocniejsze niż te montowne np w Dorado czy Hunterach
CDC pisze:Zadałeś pytanie i każdy pyra w zezwoleniu . Ja u siebie też nie widzę wytłumaczenia. Pewnie się Pani palec opsnął na klawiaturze. Chyba, że to taki obwód i dali mu tylko 1 gwiazdkę.
CDC pisze:Chyba, że to taki obwód i dali mu tylko 1 gwiazdkę.
BCH pisze:CDC pisze:Chyba, że to taki obwód i dali mu tylko 1 gwiazdkę.
Hahaha.
------
Pewnie w zeszłym roku albo wcześniej było jakieś odniesienie. Odniesienie zniknęło, odnośnik został. Tak to jest bez solidnego redaktora .
darek pisze:A ja raczkowałem na Ciemiędze,ciekawe co tam na niej słychać,dawno na niej nie byłem
BCH pisze:CDC pisze:Chyba, że to taki obwód i dali mu tylko 1 gwiazdkę.
Hahaha.
------
Pewnie w zeszłym roku albo wcześniej było jakieś odniesienie. Odniesienie zniknęło, odnośnik został. Tak to jest bez solidnego redaktora .
Mięsiarz pisze:Byłem ostatnio (przed nowym rokiem) w Szczawnicy i okolicy. Jest tam potok o nazwie Grajcarek
I powiem Wam Panowie że tyle kropków to na oczy nie widziałem, zgarniały jakąś drobnice z powierzchni. Większość średniaczki ale czasem wyłonił już taki kloc. Z ciekawości poczyniłem dalsze obserwacje nad kilkoma progami i mostami. Nie do wiary ile może ich być w jednym miejscu, jak ktoś chce poswirowac na prawdziwej rzece pstrągowej to polecam.
Ja osobiście w tym roku przejadę się tam kilka razy
CDC pisze:Mięsiarz pisze:Byłem ostatnio (przed nowym rokiem) w Szczawnicy i okolicy. Jest tam potok o nazwie Grajcarek
I powiem Wam Panowie że tyle kropków to na oczy nie widziałem, zgarniały jakąś drobnice z powierzchni. Większość średniaczki ale czasem wyłonił już taki kloc. Z ciekawości poczyniłem dalsze obserwacje nad kilkoma progami i mostami. Nie do wiary ile może ich być w jednym miejscu, jak ktoś chce poswirowac na prawdziwej rzece pstrągowej to polecam.
Ja osobiście w tym roku przejadę się tam kilka razy
Noo. .. a niech tam. Ja byłem w Bośni na Ribniku. To piękna rzeka komercyjna która ma... 6 km . Tyłu lipieni no i oczywiście pstrągów co tam nie zobaczy się, i chyba nie złowi nigdzie w Europie, tej "blisko" rozumianej. Po prostu nie chce się wierzyć co może żyć na 6 kilometrowej rzece. A kto nie wierzy, że pstrąg potokowy może urosnąć do 90 cm to musi sam pojechać i zobaczyć go na własne oczy jak akurat będzie miał fazę na pokazywanie się Próbowało go już pewnie setki wędkarzy i jeszcze na zdjęciu go nie widziałem. Filmiki z rzeką i rybkami oczywiście na Yt. Aby nie być gołosłownym to może przy okazji potwierdzi Piotr Zieleniak bo wiem, że chyba byli tam, zdaje się z kadrą. Nie jest to tanie i nie kosztuje też fortuny, ale 1x lub 2x w życiu naprawdę warto, w końcu po co żyją wędkarze.
Można do Szczawnicy, ale można też na OS Dunajec. Woda przepiękna, gruba a i ryby równie piękne i duże jeśli tylko potrafimy je złowić.
CDC pisze:darek pisze:A ja raczkowałem na Ciemiędze,ciekawe co tam na niej słychać,dawno na niej nie byłem
Pstrąg jest, nie tak duży i nie tyle co w Bystrzycy, ale jest. W tamtym roku byłem kilka razy, a w tym poexploruję więcej i w innych miejscach także zachęcam... a właściwie to nie bo będzie więcej dla mnie
majula7 pisze:Byłem w ubiegłym roku na Dunajcu Rabie i Sanie, pomijając ze dobowe pozwolenie kosztuje 100 na każdej z tych rzek to zabawa jest przednią. Miałem film jak na Sanie na progu wodnym stoją kebany od 60+ i nawet kapiacy ludzie ich nie plosza.
Użytkownicy przeglądający to forum: kalap i 64 gości