Paweł pisze:Nic nie stoi na przeszkodzie, aby łowić i nawet zabierać teraz szczupaki na przykład metodą muchową
siwy pisze:Eeetam...co tu powietrze brendzlować - cwaniaczki/złodzieje doskonale orientują się w obostrzeniach i prawidłowej interpretacji aktualnych przepisów...rżną głupa, próbują na litość, że tak se tylko rzuca bo nuda, bo to drobiazgi to dla kota, a to nie jest niewymiarowa wzdręga tylko ładnie ubarwiona mała płotka, itp, itd.....a potem znowu...i znowu...i znowu to samo robią...taka już mentalność tych, co najwięcej mordy drą, że ryb nie ma... ale swoje wyłowić muszą i każdy ogon w łeb dostaje i do wora...wychodzą z założenia, że wina jest tylko wtedy, gdy złapią i udowodnią, odnajdą ryby, udowodnią nielegalne metody, itd...tylko mandaty dobrze powyżej tysiąca złotych i przepadek sprzętu niektórych pohamował by trochę...a gdyby tak samochód w którym schowane są ryby czy nielegalny sprzęt potraktować jako narzędzie kłusownicze i również by przepadło?...nic się nie zmieni a będzie jeszcze gorzej, dopóki nielegalny proceder będzie się opłacał mimo nakładanych mandatów
Kulawy Karzeł pisze:jak tam koledzy...czy wszyscy już zaakceptowali podwyżki za slipowanie-ja osobiście zostawię chyba na Datowie , nie mają za grosz wyczucia - słyszałem że inni też szukają rozsądnej alternatywy nie zgadzając się z tą" bandytką "
Paweł pisze:Kulawy Karzeł pisze:jak tam koledzy...czy wszyscy już zaakceptowali podwyżki za slipowanie-ja osobiście zostawię chyba na Datowie , nie mają za grosz wyczucia - słyszałem że inni też szukają rozsądnej alternatywy nie zgadzając się z tą" bandytką "
To jest właśnie efekt polityki Wód Polskich. Jeszcze wędkarz nie raz przeklnie pod nosem przez tego typu działania.
miro-re pisze:Paweł pisze:Kulawy Karzeł pisze:jak tam koledzy...czy wszyscy już zaakceptowali podwyżki za slipowanie-ja osobiście zostawię chyba na Datowie , nie mają za grosz wyczucia - słyszałem że inni też szukają rozsądnej alternatywy nie zgadzając się z tą" bandytką "
To jest właśnie efekt polityki Wód Polskich. Jeszcze wędkarz nie raz przeklnie pod nosem przez tego typu działania.
Niestety. Dla nich tylko kasa ma się zgadzać.
winko.1999 pisze:Jakoś wszyscy płacą i na beton pzw narzekają to i Wody Polskie tez chcą zarobić
winko.1999 pisze:I dlatego mam nadzieję że jednak Wody Polskie z pomocą państwa zabiorą wszystkie wody pzw i będzie za 250pln jedna opłata na cały kraj a nie na "wiele jezior, zbiorników, stawów i rzek" gdzie w większości oprócz leszczy inne ryby łowi się przypadkiem przy dużym farcie, poza tym łódka jak samochód za parking trzeba płacić
winko.1999 pisze:Paweł pisze:winko.1999 pisze:Jakoś wszyscy płacą i na beton pzw narzekają to i Wody Polskie tez chcą zarobić
Myślę, że jest delikatna różnica w tym porównaniu. Płacąc PZW około 200 zł na rok masz możliwość łowienia na wielu jeziorach, zbiornikach, stawach i rzekach. Natomiast płacąc 200 zł Wodom Polskim i to miesięcznie, masz możliwość trzymania łodzi tylko na jednym zalewie. Gdybyś musiał płacić 200 zł miesięcznie na łowienie tylko na zalewie, to wtedy moglibyśmy zestawiać te dwie kwestie.
I dlatego mam nadzieję że jednak Wody Polskie z pomocą państwa zabiorą wszystkie wody pzw i będzie za 250pln jedna opłata na cały kraj a nie na "wiele jezior, zbiorników, stawów i rzek" gdzie w większości oprócz leszczy inne ryby łowi się przypadkiem przy dużym farcie, poza tym łódka jak samochód za parking trzeba płacić
Kulawy Karzeł pisze:pamiętajcie koledzy że ten problem dotyczy Nas wszystkich,nie tylko trzymających łódkę przy boi ale każdego kto przyjedzie z pontonem czy własnym sprzętem i będzie chciał się wodować...na zbiorniku
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości