No to jedziemy
Filmów nie będę kręcił bo nie mam warunków. Dziś Niedziela a że do kościoła nie chodzę to znalazłem chwilę żeby zrobić fotoporadnik pt:
Jak ukręcić swoją mandulę.Ukręciłem ich kilka w dwóch formach kolorystycznych bo tylko takie kolory materiałów znalazłem póki co. Po dłuższych testach w akwarium stwierdzam że mogą one się sprawdzić na wodzie. Stopery z których są zrobione mandulki po czasie chłoną troszeczkę wody i puchną, ale akurat moim zdaniem jest to plus bo można je nasączyć jakimś smrodkiem przed łowieniem i będą one go długo uwalniać na pewno dłużej niż przynęty gumowe. Koszt takiej manduli w sklepie to około 17-20zł. Moje mandulki wychodzą dużo taniej. Koszt jaki obliczyłem to jakieś 4zł plus własna inwencja twórcza i czas
Potrzebne materiały i narzędzia:Stopery do uszu
Drut Dental - u mnie 0,6
Drut do wyginania oczek u mnie 3mm grubości
Kotwice w dwóch rozmiarach w zależności od uznania
Kombinerki, cęgi
Nożyczki
Imadełko
Plus coś do przyozdobienia
Przed rozpoczęciem pracy przygotowałem sobie stopery wypalając w nich otwory wzdłuż ich osi, uważam że grubą igłą od strzykawki lepiej by się to dziurawiło ale niestety nie znalazłem nic tak ostrego pod ręką i w ruch poszedł cienki rozgrzany drut.
Zaczynamy pracę od skręcenia oczka na drucie. Ja owijam go w koło drutu 3mm grubości, łapię w imadełko i owijam jeden koniec wkoło drugiego. Uważam że minimum 3 owoje drutu zdadzą egzamin i będą miały odpowiednią moc.
Następnie większą kotwicę która będzie pierwszą w montażu montujemy w imadło wraz z drutem i owijamy go tak żeby oczko wystawało poza groty kotwicy.
Na tak przygotowaną kotwicę naciągamy pierwszy stoper. I przygotowujemy kolejny drut. Należy pamiętać żeby połączyć go z kotwicą zanim skręcimy oczko. Pozwoli nam to uniknąć używania kółeczek łącznikowych. Zrobiłem też takie z oczkami ale wtedy przerwy między elementami są moim zdaniem za duże.
Zakładamy na przymocowany drut drugi element naszej manduli i przygotowujemy po tym mniejszą kotwicę wraz z ostatnim elementem przynęty. Ja odcinam około połowy stopera bo kotwica jest mniejsza i wciągam w oczko kotwicy włosie z łańcucha choinkowego, można użyć piór do kogutów czy coś w ten deseń. Ja używałem tego co miałem.
Należy wymierzyć drut tak aby ostatnie oczko do którego będziemy mocować mniejszą kotwicę nie wystawał poza stoper, aby efekt estetyczny był w miarę zadowalający. Skręcamy ostatnie połączenie i mandulka gotowa. Stopery do uszu są bardzo miękkie i plastyczne i wracają do swojego kształtu po zniekształceniu co daje nam łatwo łączyć elementy.
I mamy gotową własnej roboty przynętę.
Moje mandulki testuję w akwarium, po dwóch godzinach moknięcia one nadal stoją w pionie co świadczy o tym że stopery nie wchłaniają wody na tyle aby zatonąć lub kłaść się na dnie, mogą okazać się łowne. Ja już kilka mam i aby do Czerwca na testy! Polecam jak ktoś ma czas i odrobinę chęci
Można pokombinować z wielkościami ja zrobiłem jedną malutką pod okonia ale mam w planach dopracować kilka szczegółów.
Pozdrawiam Kadi
Artykuł jest dostępny również tutaj:
http://zzsklep.pl/blog/34_jak-zrobic-mandule.html